SCENARIUSZ PASOWANIA

NA UCZNIA KLASY I

 

 

UCZEŃ 1: (ze starszej klasy)

My uczniowie tej szkoły witamy zebranych na sali pierwszoklasistów,

którzy przybyli pobierać nauki w naszej szkole.

Jak stary obyczaj nakazuje wszyscy uczniowie tworzą jedną wielką rodzinę,

która pomaga sobie w kłopotach, a także cieszy się z każdego sukcesu.

UCZEŃ 2: (ze starszej klasy)

Obowiązkiem każdego ucznia jest zgłębianie tajemnic Krainy Wiedzy

oraz dbanie o honor ucznia i słuchanie naszych przewodników po tej krainie

CZĘŚĆ I

 

W przedstawieniu biorą udział:

Wielki Magik – uczeń ze starszej klasy, ubrany w czarną długą pelerynę

i szpiczastą czapkę na głowie

Pomocnicy – uczniowie klas starszych

Budrysi – uczniowie klas pierwszych, na głowie mają kolorowe

opaski z rogami

 

Wielki Magik:

Witam wszystkich zebranych na dzisiejszej uroczystości

przeobrażenia Budrysów w uczniów klas I.

Pomagać mi będą moi pomocnicy, którzy mają duże doświadczenie

w tych spawach.

Pomocnicy moi, kto to jest Budrys.

Pomocnicy: (odpowiadają chóralnie)

Budrys jest to stworzenie kudłate, sękate i niesforne.

Bez ogłady i nienaznaczone piętnem kredy szkolnej.

 

Wielki Magik:

Zatem, pomocnicy moi, po móżcie mi dokonać przeobrażenia.

Miotły! Uczeszcie te stworzenia!(pomocnicy biorą w ręce małe miotełki lub szczotki i delikatnie czeszą dzieci po głowach)

Wielki Magik:

Nożyce! Sprawcie, aby Budrysi nie byli dłużej sękaci.

(pomocnicy nożycami obcinają rogi założone na głowy dzieci)

Wielki Magik:

Pomocnicy moi, umyjcie nasze stworzenia, aby zszedł z nich ciężar niewiedzy.

(pomocnicy zraszaczami spryskują pierwszaków)

Wielki Magik:

A teraz, naznaczcie nie kudłatych, niesękatych i czystych piętnem kredy

szkolnej, aby wszystko co ona napisze trafiało do ich głów. Pomocnicy,

czyńcie mój rozkaz! (pomocnicy kredą malują dzieci po policzkach)

Wielki Magik:

O proszę nasi Budrysi wyglądają już jak uczniowie,

muszą jeszcze przed gośćmi pokazać co potrafią.

 

CZĘŚĆ II

Spotkanie z panią Jesienią

 

 

Dziecko 1: Jesień puka do okienka...

Jacek czyta elementarz.

Jesień: Co tam Jacku czytasz sobie?

Jacek: Elementarz nowy mam!

I potrafię czytać sam!

Są w nim obrazki i literki...

Jest kolorowy i bardzo piękny!

(piosenka "Dostał Jacek elementarz")

Dziecko 1: My też książeczki

mamy już nowe.

I do nauki każde

z nas gotowe.

 

 

Dziecko 2: Gdy wrzos fioletem

już zakwita,

to znak, że szkoła dzieci wita.

Zamiast ptaków dźwięczy

szkolny dzwonek.

Do szkoły idą:

Ala, Jaś i Tomek.

Jesień: Już się tylko aster

z ogródka wychyla...

I borowik się nisko

w pokłonie pochyla...

Zaczynam już właśnie

królowanie w lesie,

w sadzie i na polu...

Bo ja jestem Jesień.

Dziecko 3: Co w szkole robi pani Jesień?

Czy jakieś dary dla nas niesie?

Jesień: Złoto, czerwień i brąz

niosę na plastykę.

Szelest liści, plusk deszczu

na szkolną muzykę.

Dziecko 3: Co jeszcze Jesień

w wielkim koszu niesie?

Jesień: Jabłka, śliwki, gruszki -

panowie i panie!

To jest wszystko dla was

na drugie śniadanie!

Na surówki i sałatki

warzy też mam pełne siatki.

Mam marchewkę i buraczki,

selery oraz kabaczki.

Kartofle, główki kapusty,

Żeby spichlerz nie był pusty.

Cebulę i pomidory,

Pietruszkę, czosnek i pory...

Dziecko 3: Co nam z lasu niesiesz w darze?

Czy nam jeszcze coś pokażesz?

Jesień: Mam z lasu grzyby, jeżyny...

I orzeszki mam z leszczyny.

Teraz do sadu pracować pędzę.

T u pasowanie na ucznia będzie.

(piosenka "Jesień chodzi już po lesie")

 

Klasa się przedstawia

 

Chłopiec 1: Wie to Marysia, Stasio i Zdziś...

że wielkie święto w szkole jest dziś.

Chłopiec 2: To ślubowania nadszedł już czas.

Pierwszy egzamin na ucznia zdasz!

Chłopiec 3: Rodzice nasi są tutaj z nami,

żeby egzamin był dobrze zdany!

Dziewczynka 1: Może piosenką zacznijmy właśnie,

wtedy nam wszystkim zrobi się raźniej.

(piosenka "Witaj szkoło")

Dziewczynka 2: A nasz pan dyrektor

uśmiecha się miło...

Strach gdzieś znikł od razu,

lżej nam się zrobiło.

Chłopiec 4: Także pani dyrektor

tak spogląda szczerze...

Dobrze w szkole będzie!

Teraz już w to wierzę!

Chłopiec 5: I pani do nas

dziś puszcza oko...

Nie ma się co martwić!

W szkole będzie "spoko".

 

Dziewczynka 3: Znamy już nasze

szkolne korytarze.

Wiemy, że po tablicy

w klasie się nie maże.

Dziewczynka 4: Dyżurny na pauzach

o porządek dba,

przynosi kredę,

obowiązki ma.

Pilnuje, by po klasie nie biegały dzieci,

no i żeby nigdzie nie rzucały śmieci.

Podlewa kwiatki, tablicę ściera

i z ławek wszystkie pomoce zbiera.

Dziewczynka 5: Chociaż jestem taka mała,

wiem, że szkoła jest wspaniała!

w Szkole są klasy i dużo dzieci,

a czas nauki tak miło leci!

Dziewczynka Piękne literki piszę w zeszycie.

z zeszytem: Proszę, pokażę, jak nie wierzycie!

Chłopiec 6: Ja się głoskować nauczyłem.

Na lekcji grzeczny cały czas byłem.

Chłopiec 7: Na lekcjach często

zgłaszać się trzeba.

Wtedy problemów z nauką nie ma!

Ola: A ja mam na imię Ola

i przyszłam tutaj

prosto z przedszkola.

Tata obiecał kupić komputer,

jeśli się dobrze liczyć nauczę.

Chłopiec 8: Ja komputera nie potrzebuję.

Ja ryba w wodzie w matmie się czuję!

Jeden i jeden daje dwa.

Dwa i dwa - to cztery da.

Chłopiec 9: O komputerze tutaj jest mowa?

Więc ja dołączę swoje dwa słowa...

Nauka w klasie? Ja się tu duszę!

Na komputerze w domu grać muszę!

 

Felek: To ja - Felek! Takie chłopię!

Najlepszy z klasy - słowo daję!

Najlepiej zawsze piłkę kopię!

Najszybciej biegam, skaczę, pływam!

Pierwszy ze wszystkich zawsze bywam!

Świetnie rachuję, piszę, rysuję!

Obiady mamie nawet gotuję!

Ola: Co on plecie? Co on plecie?

To zwyczajne kłamstwo przecież!

Felek: Coś takiego!

Co w tym złego?

W poniedziałek?

W poniedziałek

brzuch rozbolał mnie od jajek!

A we wtorek?

A we wtorek

gdzieś zapodział mi się worek!

No a w środę!

No a w środę

rozwaliłem sobie brodę!

Za to w czwartek...

Właśnie w czwartek

rower mój pożyczył Bartek!

No i w piątek...

Rankiem w piątek

znowu mnie rozbolał ząbek!

Cały tydzień pecha miałem.

Usprawiedliwienie dałem!

 

Ola: Z Felka chłopiec szczera dusza,

ale nas to nic nie wzrusza.

Ania: Bo do szkoły, moi drodzy,

Przed dzwonkiem trzeba zawsze przychodzić!

Dziewczynka Trzeba uczyć się wspaniale,

z książką: żeby złych uwag nie było wcale!

 

Jak się zachowywać w szkole?

Dziecko 1: Grzeczność na co dzień -

Bardzo ważna sprawa!

Więc o niej w szkole

wspomnieć wypada.

Dziecko 2: Nic nie kosztuje

słowo "dziękuję"!

A "przepraszam" i "proszę"

chlubę ci przynoszą!

Dziecko 3: Niech uśmiech zawsze

gości na twej twarzy

wtedy cię przyjaźnią

każdy będzie darzył!

Dziecko 4: Nie hałasuj na przerwie!

Każdy ci powie, że hałas niszczy

nerwy i zdrowie!

Dziecko 5: Nie przezywaj nas, kolego!

to przynosi wiele złego.

Dziecko 6: Plotkowanie nie popłaca,

przeciw tobie się obraca.

Dziecko 7: Nigdy nie skarż, uczniu mały,

bo to nie przynosi chwały.

Dziecko 8: Obrażać się – to brzydka wada.

Tak zachowywać się nie wypada!

 

 

 

 

 

 

Jesteśmy już uczniami

 

(piosenka "Nasze polskie ABC")

Dziecko 1: My już dużo umiemy

panie dyrektorze.

Wiemy, że Bałtyk - to

polskie morze.

Dziecko 2: Polska to nasza Ojczyzna,

piękna i każdemu bliska.

Dziecko 3: Jej godłem jest Orzeł Biały ,

w czerwonym tle błyszczy cały.

Dziecko 4: Flaga też biało - czerwona,

p rzez wieki krwią naznaczona.

Dziecko 5: Wisła - największa polska rzeka,

swym pięknem wszystkich nas urzeka.

Pod Baranią Górą drogę swą zaczyna

i płynie przez góry, potem po nizinach.

Dziecko 6: Płynie przez Kraków i Warszawę -

zbiera dopływy lewe i prawe ,

a w Gdańsku kończy swój długi bieg

i tam ją wita bałtycki brzeg.

Dziecko 7: To, że stolicą jest Warszawa,

wspomnieć także dziś wypada.

Gdzie na wycieczkę? Do Warszawy!

Warszawskie ZOO cię zaciekawi,

Zamek Królewski, Pałac Kultury

i piękne, stare, z kamienia mury .

Dziecko 8: Piękne są miasta, piękne są i wsie...

Można o nich mówić przez calutkie dnie.

Dziecko 9: I to właśnie o tym uczy "środowisko"...

O tym, co daleko, i o tym, co blisko.

Wiemy, że trzeba dbać o przyrodę.

O świeże powietrze i o czystą wodę.

Trzeba segregować śmieci,

ż eby zdrowie miały dzieci !

Dziecko 10: Ptaszki i ssaki dokarmiamy zimą,

do póki śnieżne miesiące nie miną .

Dziecko 11: Niech piękna i zielona

nasza ziemia będzie!

Jak tego dokonać?

Szanować ją wszędzie!

Dziecko 12: I wiemy już dobrze

jak poruszać się po drodze.

(piosenka "Znaczki odblaskowe")

Wielki Magik: A teraz zbiórka, pierwszaki!

Ananasy i Bączki!

Weźmy się szybko za rączki.

Bo ślubowania czas bliski...

Zaśpiewajmy razem wszystkim.

(piosenka "Podajmy sobie ręce")

Dzieci razem: Teraz już ślubować

z honorem możemy.

Jak być dobrym uczniem,

doskonale wiemy.

(uczniowie po dnoszą prawą rękę do góry, słuchają teksty ślubowania i chóralnie odpowiadają)

Tekst ślubowania

 

Wielki Magik: Czy ślubujecie być pilnymi i wzorowymi uczniami?

Pierwszaki: Ślubujemy!

Wielki Magik: Czy ślubujecie należycie wypełniać obowiązki ucznia?

Pierwszaki: Ślubujemy!

 

Wielki Magik: Czy przyrzekacie pomagać słabszym

i młodszym od siebie?

Pierwszaki: Przyrzekamy!

Wielki Magik: Obietnice wasze przyjąłem.

Czas zaśpiewać "Hymn pierwszaka".

(dzieci śpiewają "Hymn pierwszaka")

Pan dyrektor uroczyście pasuje dzieci na uczniów klasy pierwszej,

a pani dyrektor wręcza upominki.

Wielki Magik: Wszystkim zebranym dziękuję za przybycie,

a dzieci zapraszam na poczęstunek.

 

 

opracowanie mgr Ewa Morlak

nauczanie zintegrowane